Oki: „Nigdy nie negowałem ghostwritingu”
Ponad tydzień temu, Oki odwiedził Gargamela, w Radio „Czwórka” by porozmawiać m.in. na temat najbliższego wydawnictwa pt. „4 7Universe”.
Oki – 20 letni raper, pochodzący z Lubina, szerszej publice dał się poznać po kawałku „WHOOP?„, który został bardzo ciepło przyjęty i otworzył drzwi Okiemu, do tego by zatrzymać przy sobie słuchacza i wypuścić kolejne dwa kawałki, które także zostały bardzo dobrze odebrane. Zapowiadały one wyżej wspomniany album „47 Universe„.
Raper udzielił wywiadu Gargamelowi, podczas programu „Pogłos„. Oki na swoich socialach, od razu zapowiedział, że jest to „Pierwszy i ostatni wywiad póki co. Chyba, że będzie opcja z Winim”.
Na samym początku dowiadujemy się, że Oki rapuje już od 13 roku życia. Pomimo, że o nim teraz tak głośno słyszymy i większości wydaje się, że jest debiutantem, to Oki już rok temu pojawił się na kanale „SBM Label” ze swoim kawałkiem „Ślad„. Zaledwie rok różnicy a widać duży postęp u tego 20-latka.
Na pytanie, o to skąd się wzięła nagłe przejście z beat’ów klasycznych na nowocześniejsze, Oki odpowiada:
Kiedyś byłem taki, że w ogóle negowałem trapowe numery, ale widziałem, że można je inaczej ugryźć i to mnie zafascynowało.
Raper również dopowiada, że był taki moment gdy wszyscy jego ulubieni artyści przeszli na nowszą falę, co go trochę sfrustrowało, jednakże po czasie zaczął się do tego przekonywać. Kawałek, który go przekonał do tego by faktycznie spróbować sił z nowocześniejszymi beatami, to „Devastated” Joey Badass’a.
Raper został zapytany o jego podejście do ghostwritingu, i o to czy sam byłby skłonny do napisania komuś tekstu. Oki odpowiedział:
Myślę, że nie widziałbym w tym nic złego. Nigdy tego nie negowałem jakoś bardzo dopóki klient nie kazałby w tekście napisać, że jest „true”. Po prostu zależy jaki miałby być content tego kawałka.
Również temat klipu „Whoop?„, został poruszony. Za teledysk odpowiada Kooza, który dał się nam poznać z jego niekonwencjonalności oraz pomysłowości. Oki otwarcie przyznaje, że kawałek bez tego klipu zostałby „zlany” i niespójny. Kooza od razu poczuł klimat i wiedział co robi. Oboje bardzo dobrze się zgrali i tak samo bardzo szybko się polubili, na samym początku swojej znajomości.
Raper także informuje nas co reprezentuje sobą „47”. Oki wyjaśnia:
47 to balans i równowaga, w takim ogólnym pojęciu. Jest taka społeczność, która widzi te cyfry dosłownie wszędzie. Jeżeli ktoś się utożsamia z „47” to się utożsamia z moją muzą. Taki sobie movement stworzę, podłączony do tego co istniało bardzo, bardzo dawno temu.