Mlodyskiny: w cieniu podziemia i Schaftera
Jakiś czas temu pisaliśmy o fenomenie Schaftera, który za sprawą kawałka dvd zdobył szaloną popularność i znalazł się na ustach wszystkich. Dziś cofamy się do tego wakacyjnego hitu, aby zwrócić uwagę na drugiego nawijającego tam zawodnika – mlodego skiny.
Mlodyskiny jeszcze do niedawna był kojarzony przede wszystkim z projektem ahus – youtubowym kanałem, który tworzył crossoverowe odcinki m.in. z Gargamelem i Generatorem Frajdy. Skiny zrezygnował jednak z budowanego przez blisko 1,5 roku kanału na rzecz rapu:
Porzuciłem projekt „ahus”, bo czułem się bardzo niezrozumiały jako twórca. Brak mi było spełnienia twórczego jakie odczuwam teraz, gdy robię muzykę. Mogę być szczery w 100%, mogę pokazać siebie, jako siebie, a nie jakąś postać, która bardzo zakrzywia rzeczywistość.
Muzyką zainteresował się około dwa lata temu. W jego twórczości widać bardzo wyraźne inspiracje sceną soundcloudową oraz emorapem, do czego zresztą sam się przyznaje. Podczas wywiadu w Radiowej Czwórce przyznał, że czepie wzorce z muzyki Lil Peepa, Lil Tracy’ego oraz całej ekipy gothboiclique. Wystarczy rzucić okiem na sam tytuł jego najstarszego numeru z kanału (bylem daleko i powiedzieli mi ze wszystko bedzie dobrze), by zorientować się, że na początku muzycznej przygody prawdziwym autorytetem musiał być dla niego XXXTentacion.
Mlodyskiny doskonale zdaje sobie sprawę, że obecnie ciężko zamknąć rap w sztywnych ramach gatunkowych. Z tego też powodu przenika się on z innymi rodzajami muzyki, zapożyczając różne brzmieniowe rozwiązania i stylistykę. Tym sposobem w swoich kawałkach skiny czerpie również zespołów metalowych i rockowych – jedną z ulubionych kapel rapera jest System of a Down.
Poza inspiracjami muzycznymi bardzo ważną rolę odgrywają również te estetyczne. Materializują się one przede wszystkim w image’u oraz stylistyce, w jakiej utrzymane są teledyski do poszczególnych kawałków. Jest tu trochę nostalgii za latami 90. i panującą wówczas modą, autoironii i kiczu. Zresztą zobaczcie teledysk do numeru god’s gift.
Nam pozostaje tylko śledzić poczynania zarówno samego mlodyego skiny, jak i całego kolektywu LTE Global Boys, który współtworzy oraz życzyć sukcesów na miarę dvd.
fot. Nghtlou