Baner Baner
/
4 marca 2019
/
Wywiady

Małpa: Ta płyta może tworzyć mylne wrażenie, że jestem smutnym człowiekiem

W najnowszym odcinku CGMu, z serii 1 na 1, pojawił się Małpa, który 22 lutego wydał swój najnowszy album, zatytułowany „Blur”

Oprócz tematów, które poruszały najnowsze wydawnictwo pojawiły się tematy związane z tym czy raper kiedykolwiek myślał, by wyjść poza inny gatunek muzyczny, niż rap:

#Czy kiedykolwiek wydawało Ci się atrakcyjnym by wyjść poza formułę rapu?

Wydawało mi się to atrakcyjne i z wiekiem wydaje mi się coraz bardziej atrakcyjne. Myślę, że to wynika z tego, że chciałbym robić muzykę tak długo jak fizycznie i psychicznie będę w stanie to robić.  Nie widzę możliwości by robić rap mając 50 lat czy będąc seniorem. Myślę, że to jest taki gatunek muzyczny w którym, aby być autentycznym z racji tego, że słuchają jej głownie młodzi ludzie to wypada być również młodym. Dlatego chciałbym wyjść poza ten hip hop, żeby móc się muzycznie starzeć.

#Ciężko mi się pogodzić z tym, że są takie gatunki w których nie można się zestarzeć z godnością

To wynika z moich obserwacji. Być może będzie taki raper, który się zestarzeje rapując, ale ani w Stanach jeszcze takiego nie było ani w Polsce(..) Ja też nie zacznę nagle śpiewać, zawsze myślę, że będę rapował i ten element hip hopowy w moich kawałkach będzie, więc to nie jest tak, że ja zamierzam zmienić rap na coś innego. Chciałbym by ta moja muza była coraz mniej hermetyczna i nie znaczy to, że chcę iść w jakimś konkretnym kierunku. Nie narzucam sobie granic.

#W dalszej rozmowie Małpa został zapytany o to, czy podczas tworzenia jego najnowszego albumu „Blur” towarzyszył mu jakiś koncept, na co odpowiedział:

Nie, nie towarzyszył. Mam to szczęście, przynajmniej ja tak to interpretuję, że te moje dotychczasowe albumy, pomimo tego, że jest ich niewiele to nie są składanki, staram się nie robić składanek, tylko robić płytę, która od pierwszego do ostatniego kawałka będzie w jednym spójnym klimacie. Dla mnie to ważne by podchodzić do tego w ten sposób. Płyta powstaje w pewnym okresie czasu i to stan w którym się znajduję w tym okresie, to o czym myślę, co mnie cieszy co mnie smuci narzuca klimat tej płyty i to wszystko jest wspólnym mianownikiem.

#To już na pewno słyszałeś, że „Blur” to nie będzie płyta wesoła:

Nikt nie musiał mi tego mówić, bo jak ja skończyłem tę płytę i jej posłuchałem to złapałem doła. Zdaję sobie sprawę, że to jest taki dość ciemny soundtrack do życia (..) każdy ma takie momenty w życiu, czy takie okresy kiedy jest gorzej, tak samo jak każdy ma takie momenty kiedy jest lepiej. U mnie jest tak, że zawsze przyjemniej pisało czy tworzyło wtedy kiedy miałem problem, niż wtedy kiedy miałem jakąś radość z czegoś. Seans z tą płytą może tworzyć mylne wrażenie, że jestem smutnym człowiekiem a to  nie do końca jest tak, jest to pewien wycinek rzeczywistości.

Baner Baner
Podobne wpisy
Popularne