Baner Baner
/
22 lutego 2019
/
Zagranica

Wygląda na to, że doczekamy się pośmiertnego albumu Mac Millera

Wieloletni przyjaciel i DJ Millera ujawnił, że przed swoją śmiercią zdołał on ukończyć zupełnie nowy projekt wraz z producentem o ksywce Madlib. 

Wspomniany producent ma rzekomo dysponować kilkunastoma niepublikowanymi wcześniej kawałkami, które spięte jedną klamrą noszą roboczą nazwę Maclib.

Nie wiadomo czy piosenek wystarczy na jeden czy więcej albumów, ani tym bardziej czy rzeczywiście doczekamy się ich premiery. Biorąc jednak pod uwagę tendencje rynkowe i modę na wypuszczanie nowych płyt artystów post mortem (patrz Lil Peep czy XXXTentacion) możemy założyć się o sporą sumkę, że prędzej czy później usłyszymy nowe rzeczy od Mac Millera.

Przypominamy, że ostatnim projektem rapera była wydana przed jego śmiercią w 2018 roku płyta Swimming. Doczekała się ona nominacji do Grammy, przegrała jednak z Cardi B i jej krążkiem Invasion of Privacy.

Baner Baner
Podobne wpisy
Popularne