Tyga wyproszony z urodzin Floyda Mayweathera. Raper miał sięgać po broń swojego ochroniarza
Floyd Mayweather na długo zapamięta swoje 42. urodziny. Wszystko przez to, że Tyga, który pojawił się na imprezie boksera, narobił niemałego zamieszania – raper wdał się w sprzeczkę, w czasie której miał sięgnąć po spluwę swojego bodyguarda.
Brakuje potwierdzonych informacji, ale do sieci wyciekło nagranie, na którym widać, jak autor hitu „Taste” jest dosłownie wynoszony z lokalu Hollywood’s Sunset Room, w którym odbywały się urodziny Floyda.
Powodem wyproszenia rapera miała być kłótnia, w jaką wdał się z niezidentyfikowanym imprezowiczem. Gdy Tyga był już na zewnątrz, miał sięgnąć po broń swojego ochroniarza, jednak, zgodnie z relacjami świadków, szybko mu ją odebrano.
W oficjalnym świadczeniu organizatorów czytamy:
Wideo udostępnione w mediach, przedstawiające Tyga’ę, który jest wyprowadzany z sali, było niefortunne i niepokojące. Choć nie jesteśmy pewni co dokładnie spowodowało sprzeczkę, jesteśmy pewni, że Floyd Mayweather nie był w nią zaangażowany. Ochrona podjęła odpowiednie kroki, aby opanować sytuację.
Wyświetl ten post na Instagramie.
#tyga getting dragged out of #floydmayweather birthday party after he got into a fight