Sheck Wes otrzymał sądowy zakaz zbliżania się. Co ma za uszami autor Mo Bamba?
Sheck Wes otrzymał właśnie sądowy zakaz zbliżania się do Justine Skye, piosenkarki i modeliki, którą rzekomo zastraszał. Raper został oskarżony o naruszanie nietykalności osobistej oraz nękanie.
Skye publicznie oskarżyła Wesa o nadużycia i stwierdziła, że raper wraz ze swoją ekipą prześladował ją i jej przyjaciół. Zgodnie z informacjami podawanymi przez zagraniczne portale, Wes nie może zbliżać się na odległość mniejszą niż 100 jardów aż od przesłuchania, które ma mieć miejsce w przyszłym miesiącu. Justine Skye uważa, że jest w niebezpieczeństwie, a jej „życie jest zagrożone”.
Obawy kobiety mają związek z incydentem z lipca zeszłego roku. Właśnie wtedy Wes miał jej grozić, mówiąc, że zamierza ją skrzywdzić. Skye nie zgłosiła tego wówczas na policję, twierdząc, że to ze względu na dobro swojej kariery. Jak okazało się później to najprawdopodobniej sztab Shecka zmusił ją, aby nie upubliczniła tych informacji.
Sheck Wes oczywiście zaprzeczył wszystkim zarzutom. Jego zespół wydał oświadczenie, że Wes „będzie bronił się przed tym poważnym zniesławieniem przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych”.