„Pozbieraj raz jeszcze zamówienia i ureguluj w końcu temat jeb*ny zlodzieju” – Tomb vs Filipek
Przed chwilą pisaliśmy o zaczepce Tomba oraz odpowiedzi Filipka. Machina jednak dopiero się rozkręca – Czy to zapowiedź kolejnego beefu w polskiej rap grze?
Takie słowa rzucił na swoim fanpagu Tomb:
Damskie sie nie liczy „melepeto”. Ja nie czekam z wywieszonym jezorem, zeby kolezke najebac za hajs, więc maile sprawdzam lub nie kiedy chce i filipek ci do tego. Jak propo juz wpadlo mi w rece to spytalem tylko ile za.ciebie, co prawda juz bez odpowiedzi, ale przeczuwałem ze cos kolo tego. filipek mnie obchodzi co ty wtedy robiles ze swoim kolega. Więc albo nie potrafiłeś się ze mną skontaktować albo już znalazł się inny chętny by ci dojebac. Nazywaj rzeczy po imieniu, tak jak siebie w rapie. A skoro czterech moglo cie zlac, to czemu nie Piniata? I jak bardzo bys chcial zebym mial dlugi to znowu powtarzam: zawsze lizales dupe fakt ale nie bylo nic o doplatach, tak trzymaj jak.zęby ci sie nudzą, za bardzo wjechal ci internet. Ty jestes waga musza nie bo latasz, a bo gowno mozesz. i zaklej wreszcie te kamerke w laptopie…
O początku tych wydarzeń przeczytać właśnie tutaj. Jak widać Tomb nie szczędzi słów na Filipka.
Odpowiedź FILIPKA
Nie trzeba było długo czekać. Filipek postanowił odpowiedzieć na kolejną zaczepkę Tomba:
Jak maile sprawdzasz kiedy chcesz, to poświęc swoje szanowne 5 minut(bo chyba tyle starczy na te zawrotną ilość kupionych sztuk), pozbieraj raz jeszcze zamówienia i ureguluj w końcu temat j*bany zlodzieju. Nie jestes partnerem do jakiejkolwiek dyskusji. Nara‚
Czy wyniknie z tego beef? Musimy poczekać na rozwój sytuacji. O dalszych losach Panów będziemy informować na bieżąco.