„Nagle dzwonią do mnie korporacje proponując mi pieniądze, które są żałosne” – Paluch o reklamowaniu produktów
W wywiadzie Winiego z Paluchem poruszony został temat występowania w reklamach przez raperów.
– Reklamowanie produktów przez raperów. W początku płyty odrzucasz propozycje piwa/whiskey.
Czy to zle być raperem i reklamować produkty?
Uważam, że pewnych rzeczy za pewne grosze się nie robi. Uważam, że pewni raperzy za niektóre pieniądze by nawet ku*wa nie usiedli, nawet by nie kiwnęli palcem. Stary sprzedaje naprawdę bardzo dużo płyt, bez pomocy nikogo. Nagle dzwonią do mnie korporacje, które proponują mi pieniądze, które są żałosne. Patrząc na to ile biorą za reklamę popowe popierdółki, które sprzedają 1/10 moich płyt i grają na dożynkach, a ja straciłem wku*we życia by być tu gdzie jestem i nie być sprzedajną ku*wą. Parę lat temu 100 tysięcy byłoby dla mnie mega kwotą, byłoby co rozkminiać. Na dzień dzisiejszy widząc gdzie jestem i jak to wszystko wygląda – to te pieniądze są dla mnie śmieszne. – dodaje Paluch
Wini wspomina również o tym kiedy jedna z firm zadzwoniła o reklamę dla jednego z raperów Stoprocent
Proponowali 20 tysięcy, ja mówię „Chyba zwariowałeś?” po czym on powiedział, że za 20 koła miałby gwiazdę TVN’u. Ja mówię „Kogo ku*wa? Pogodynkę ?”