MGK odpowiada Eminemowi!
Machine Gun Kelly odpowiedział Marshall’owi, na jego słowa z koncertu, kilka godzin po tym, jak rozniosło się nagranie z występu w Australii.
Eminem, podczas koncertu w Brisbane, odmówił fanom zagrania kawałka „Killshot”, który jest diss’em na MGK’a, mówiąc:
Nie zamierzam już więcej wspominać o tej pi*dzie. Zróbcie ku*wa hałas dla siebie, a nie dla MGKa.
Kilka godzin później, Kelly na swoim Twitterze opublikował odpowiedź:
Ej, Eminem, podjąłeś dobrą decyzję nie grając, na koncercie, tego słabego kawałka, wszyscy by usnęli.
O ile Eminem wychodzi z założenia, że nie będzie grał dissów podczas koncertów, o tyle MGK inaczej do tej kwestii podchodzi. Jak wspomina sam Colson Baker, podczas wywiadu dla Breakfast Club, na kilku koncertach, gdy „Rap Devil” leciał z głośników, Kelly przechadzał się, wraz z jednym ochroniarzem, po płycie przed sceną, „dając każdemu okazję do powiedzenia, lub zrobienia mu czegokolwiek„. Diss na Eminema jest również jednym z 9 kawałków, które znajdują się na EP’ce MGK’a, pod tytułem „BINGE”.
Aktualnie Machine Gun Kelly skupia się na tworzeniu kolejnej płyty oraz graniu w filmach.
ay @Eminem u made the right decision not dropping that weak ass song in concert and putting everyone to sleep. 😂👎🏽🚮😈 #RapDevil
— colson (@machinegunkelly) 21 lutego 2019