PLK o kolaboracji z Paluchem, polskiej scenie hip-hopowej oraz o… Żubrówce!
W niedawnym wywiadzie przeprowadzonym przez newonce.pl PLK wypowiedział się w kilku bardzo interesujących kwestiach. Opowiedział on między innymi o tym jak doszło do kolaboracji z Paluchem, o tym czy śledzi polską scenę, ponadto o różnicach między francuską a amerykańską sceną, oraz o tym w jaki sposób popija Żubrówkę!
Na wstępie wywiadu francuski raper został zapytany o swoje polskie korzenie i o powiązania z Polską. PLK odpowiedział:
Połowa mojej rodziny pochodzi stamtąd, a mój dziadek jeszcze tam mieszka, więc mam silne powiązania.
W wywiadzie padło również pytanie o naszą rodzimą scenę. Czy PLK śledzi poczynania swoich kolegów? Czy sprawdził by się na polskiej scenie?
Śledzę ją z daleka, nie mówię płynnie po polsku, więc nie jest to łatwe. Ale bardzo podoba mi się energia, która tam jest, a przede wszystkim sposób, w jaki niezależni artyści radzą sobie w biznesie i podtrzymują więź ze swoimi fanami.
Zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób doszło do kolaboracji PLK z Paluchem? Raper rozwiewa wszelkie wątpliwości na ten temat i ujawnia kulisy ich współpracy. Owocem wspólnej pracy były utwór „Gozier„, który znalazł się na płycie PLK oraz „Sidła” z „Czerwonego Dywanu„.
To proste, znałem go z ksywy, więc kiedy zaproponował mi współpracę, od razu miałem ochotę, by stało się to w związku z moim albumem.
Jestem bardzo dumny z brzmienia, które udało nam się wspólnie uzyskać. To dla mnie zaszczyt mieć go na moim albumie – kończy PLK.
Pod koniec wywiadu poruszony został temat, który absolutnie nie mógł zostać pominięty. PLK został zapytany o polską wódkę, a dokładniej o Żubrówkę o której rapował. Raper na pytanie o styl picia wódki odpowiedział krótko – To zależy od okazji!
Cały wywiad został przeprowadzony przez stronę newonce.pl.