„Niech go pan nie atakuje!” – Żabson broni fana na koncercie

Podczas ostatniego koncertu Żabsona wydarzyła się kuriozalna sytuacja!

Raper w pewnym momencie musiał przerwać koncert, aby uspokoić ochroniarza, który przyczepił się do jednego z fanów młodego artysty.

Cała sytuacja wyniknęła po pewnego rodzaju tańcu — Pogo polega na bardzo chaotycznym wzajemnym odbijaniu się od siebie, przepychankach w tańczącym tłumie i nacieraniu na pobliskie osoby. Zdarza się, że tańczący padają na ziemię, jednak w większości przypadków podnoszeni są przez osoby tańczące obok.

W trakcie tańca wkroczył ochroniarz i przerwał zabawę słuchaczom, atakując jednego z nich. Żabson postanowił przerwać na chwilę koncert i wkroczył do działania – „Niech go pan nie atakuje!” – takie słowa usłyszeliśmy z ust rapera. Po całym incydencie ochroniarz się wycofał, jednak był bardzo zdenerwowany co podziałało również na Żabsona, który postanowił zapytać ochroniarza w taki sposób – „Co, w ryj mi zaje*iesz?”. Po całej sytuacji wszyscy słuchacze wrócili do zabawy, a Żaba kontynuował swój koncert.