„Jestem obecnie najlepszym raperem na świecie” – mocna deklaracja Tory’ego Laneza
Czy kanadyjski raper rzeczywiście ma podstawy do takich przechwałek?
Oj, dzieje się za oceanem. Nie tak dawno informowaliśmy Was o odważnych deklaracjach Soulja Boy’a, tymczasem w podobnym tonie wypowiedział się ostatnio na Twitterze Tory Lanez. Na ile to twierdzenie pokrywa się z prawdą, a na ile to wyrachowany zabieg marketingowy przed zbliżającą się europejską trasą koncertową z Drakiem?
„Jestem obecnie najlepszym raperem na świecie… Rozniosę każdego z was, czarn*chy! Koniec kropka.”
Na tym się nie skończyło:
„Któregoś dnia zostanę zostanę największą gwiazdą na świecie. Będę również znany jako największy artysta w swoim rzemiośle pod każdym względem… Nie obchodzi mnie czy teraz we mnie wątpicie. Przekonacie się na własnej skórze w swoim czasie.”
Tory w swoim twitterowym wywodzie napomknął także o J.Cole’u oraz Pushy T:
„Nie mówcie mi nic o Cole’u ani Pushy T… to jedni z moich ulubionych raperów, ale… dałem im obu równą szansę żeby szli ze mną łeb w łeb. A oni nie byli GOTOWI”
Jak myślicie, czy te wpisy przejdą bez większego echa?