Duet Taconafide odpowiednikiem Mezo i Ascetoholix?
W jednym z Rap Podcastów w składzie Numer Raz, Proceente, Wujek Samo Zło oraz Marcin
Flint został poruszony temat duetu Taconafide. Opinie były podzielone.
Numer Raz zaznaczył, że Taco i Quebonafide charakteryzują się zupełnie odmienną stylistyką. Jednak wspólny duet pozwolił im na znalezienie wspólnego mianownika. Przyznał także, że spotkał się z opiniami, że album „Soma 0,5 mg” to nie jest płyta rapowa i nie powinna znaleźć się w tej kategorii. Numer Raz zaznaczył, że kompletnie nie zgadza się z tą opinią.
Proceente przyznał, że jest to świetnie zrobiona płyta i po rozłożeniu jej na czynniki pierwsze ciężko jest się do czegoś przyczepić (świetnie dobrane bity, przekaz, który trafia do odbiorców). Według jego opinii krytyka albumu „Soma 0,5 mg” wynikała jedynie z zazdrości i faktu, że raperzy odnieśli niebywały sukces.
Z kolei Marcin Flint przyznał, że zamieszanie wokół Taconafide jest porównywalne do sytuacji, która miała miejsce z Ascetoholix oraz Mezo. Zapytany o to czy duet Taconafide porównuje do wcześniej wymienionych twórców przyznał, że zdecydowanie woli twórczość Ascetoholix oraz Mezo. Dodał także, że gdyby brzmienie Taconafide było podobne do kawałka Feduka & Alljego „Różowe wino” to słuchałby tego duetu z miłą chęcią.
Odnośnik do całego Rap Podcastu znajdziecie poniżej: