Baner Baner
/
26 grudnia 2018
/

Podsumowanie 2018: Kuban, co z Tobą?

W przeciągu ostatnich trzech miesięcy możemy zaobserwować pewne niejasności u Kubana. 

Dwudziestopięcioletni raper pochodzący z Opoczna, jest bezapelacyjnie jednym z wielu czołowych graczy, jakich możemy obserwować na polskiej scenie. 

Jego mixtape z 2014 roku pt. „Co Za Mixtape” zdobył dużą popularność i sprawił, ze Kuba oprócz rozgłosu zyskał wielu oddanych fanów. 

Po długim oczekiwaniu na solowy debiut, równo trzy lata od wydania mixtape’u, 7 kwietnia 2017 roku ukazał się wyczekiwany od dawna pierwszy studyjny album zatytułowany „Myślisz jeszcze?”. Po roku od tzw. Debiutu płyta uzyskała status złota. 

W 2018 roku mogliśmy usłyszeć kilka ”luźnych” tracków od rapera, natomiast w drugiej połowie tego roku, Kuban zapowiedział swoje drugie LP. 

I ten moment był przełomowy, doszło w nim do pewnego zgrzytu.

Pod koniec września ukazał się singiel „Ona to wie”, który był pierwszym klipem zapowiadającym nadchodzący album. Kawałek został chłodno przyjęty przez fanów. Fani zarzucali mu, że zmiana stylu wyszła mu na złe i nalegali, aby powrócił do starej stylistyki za którą go pokochali. 

Kilka tygodni później, raper wypuścił do sieci kolejny kawałek „Znasz mnie”, który rzekomo miał być drugim klipem promującym nadchodzące wydawnictwo. Co istotne, pod klipem nie było kompletnie  żadnej wzmianki, która sugerowałby, ze ten utwór jest kolejnym, który promuje nadchodzący album. 

W przypadku tego kawałka odbiór był już nieco lepszy, lecz dla słuchaczy to wciąż nie był ten Kuban, którego poznali. Po pewnym czasie doszło do dość nietypowej sytuacji, ponieważ singiel „Ona to wie” zniknął z sieci. Toczyła się dyskusja czy raper naprawdę nie wziął sobie do serca opinii swoich fanów.

Jakiś czas temu po tym wydarzeniu z sieci zniknął kolejny utwór „Znasz mnie” oraz kilka innych luźniejszych tracków np. „Dystans”. Ta sytuacja spowodowała spore zaniepokojenie i zrodziło pytanie – Co się dzieje? 

Póki co, raper odciął się od mediów społecznościowych, co jest jeszcze bardziej niepokojącym faktem. Czy to oznacza stuprocentową zmianę konceptu płyty? Całkiem prawdopodobne. 

Wszyscy zastanawiamy się, co poczyni Kuban, jednakże jedno jest pewne, na 90% w tym roku już go nie usłyszymy. 

Mamy nadzieję, że wróci wypoczęty i znów będzie prezentował wysoki poziom, który mogliśmy słyszeć podczas pierwszego albumu. 

A jakie jest Wasze zdanie na temat Kubana? Totalne wypalenie czy może po prostu wypadek przy pracy? 

Baner Baner
Podobne wpisy
Popularne