Baner Baner
/
25 listopada 2018
/

Tau: „Dziś każdy może zostać raperem”

W ostatniej transmisji na żyworaper poruszył temat nadchodzącego krążka „Egzegeza: Księga Pszczół”.

Oprócz rozmowy o najnowszym albumie został poruszony temat kultury hip-hopowej w Polsce.

Byłem kiedyś b-boyem, hip-hopowcem, byłem na maksa zajarany kulturą hip-hop. Spotykaliśmy się w parkach, na ławkach, w klubach, na koncertach, wyjazdach. No i tam był beatbox, dj-ing, b-boying, graffiti, wymienialiśmy się kasetami a potem płytami, doświadczeniem, dzieliliśmy się muzyką ze Stanów. Czas, gdy byłem nastolatkiem to był hip-hop z krwi i kości. Nie było takiego hejtu, nie było tego, że – ja oczywiście do tego nic nie mam – ktoś mógł wrzucić sobie kawałek na Youtube’a a następnego dnia być wszędzie znany. Raper czy jakikolwiek artysta musiał przejść pewne szczeble, być zaakceptowanym przez środowisko, docenionym, dostać street-credit, przejść całą taką sekwencję zdarzeń, żeby w ogóle zaistnieć na scenie. Dziś każdy może zostać raperem, wokalistą, vlogerem i rozmyła się gdzieś ta tajemnicza sfera naszej kultury.

Raper wyznał także, że tęskni za czasami w których hip-hop był społeczeństwem a nie „festiwalem bengerów”:

„Gdybym powiedział, że hip-hop nie żyje mógłbym kogoś urazić, ale można powiedzieć, że hip-hop dziś jest w tak głębokim podziemiu, że jest to fakt, który można stwierdzić. Przeżyłem bardzo wiele, zobaczyłem wiele miejsc, spotkałem wielu ludzi, goniła nas policja za to, że gdzieś na środku ulicy w nocy machaliśmy na matach, puszczaliśmy muzykę z magnetofonów. To był wspaniały czas niesamowitej zajawki, jedności, pokoju, wymieniania się doświadczeniem. Dziś z hip-hopu został tylko rap, nie ma już hip-hopu w mainstreamie – mainstream zeżarł hip-hop. Tak jak 10 lat temu hip-hop, a raczej ludzie, którzy nim żyli gdy dostrzegli jakiegoś intruza, który wchodzi tylko po to, by zarobić na tym siano i coś tam pogadać do mikrofonu to od razu był naturalnie wykluczany ze środowiska, odpychany jak złodziej. Dzisiaj proporcje się odwróciły, bo to raperzy robią hajs. Jest po prostu rap czy trap, są raperzy i tak się to kręci. Czy kiedyś hip-hop wróci? Nie wiem – hip-hop to jest społeczeństwo, hip-hop to jest grupa ludzi a dziś mamy po prostu festiwal bangerów i nie ma już tej struktury jedności. Czy za tym tęsknię? Jasne, że tak”

Baner Baner
Podobne wpisy
Popularne